to wykorzystując sytuację,że zostałam dzisiaj w domu,
przejrzałam kilka stron z "inspiracjami", tak dobrze się na nie patrzy.
Ja nie planuję jakieś imprezy, tylko rodzinne,
a ze znajomymi jedynie iść do klubu, postawić jakiś trunek i po prostu przetańczyć całą noc.
* * *
Wczoraj mało poćwiczyłam, tak wiem, porażka ...
Jedynie rozgrzewka z callanetics,
20 brzuszków,
20 brzuszków,
15min na rowerze stacjonarnym (8,40km)
***
Dzisiaj mam egzamin wewnętrzny praktyczny na prawko,
a boję się jak cholera.
Trzymajcie kciuki!
***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz