sobota, 9 listopada 2013

Leżę i odpoczywam..

Witam .
Co słychać u Was?

* * *


Wczoraj pomimo bolącego brzucha podjęłam się Skalpela II po raz drugi.
Dałam radę, ale aż z bólu mnie skręcało trzeci dzień, a ja nie wiedziałam dlaczego.
Po treningu @ przyszła.. ach ...
Dziś już ogłaszam prawie stan umierający. :)


* * *

Dzisiaj z moim Miśkiem wybraliśmy się do Inowrocławia, do mojego kuzyna.
Wymęczyła nas ta droga i pobyt.
Teraz leżę, odpoczywam,termofor na brzuchu, tabletki pod ręką i muzyka gra.






* * * 

Jutro jak już będę lepiej się czuła to dam czadu z ćwiczeniami!
Dzisiaj wybaczcie, nie jestem w stanie..
Ale mi się wydaję,że chyba COŚ w cm-ach się ruszyło.
No może po prostu tak sądzę,bo chcę się pocieszyć?
Wszystko okażę się po okresie.

A  tymczasem zostawiam Was z motywacjami.
Tak - kiedyś się uda.
Skoro jest to droga dla wytrwałych - trzeba się nim stać!











1 komentarz:

  1. Też bym chciała zacząć ćwiczyć ale mi się nie chce.. ;c

    http://carmelovaa.blogspot.no/

    OdpowiedzUsuń