Jeśli chodzi o wczorajsze prawko to .. teoria wewnętrzny zdałam za pierwszym razem.
Niestety z jazdą przez stres mi nie poszło,
ale w następnym tygodniu się rewanżuję i pokażę na co mnie stać, a co! :)
* * *
No dobrze. Przejdźmy do konkretów :)
BRZUCH.
Zauważyłam,że w moim ciele trochę się zmieniła konstrukcja odkładania sie tłuszczu.
Wcześniej były to łydki, uda , a teraz przeszło na brzuch i uważam,że u mnie jest on teraz najgorszy,
Dlatego trzeba zacząć działać!
Dzisiaj wykonam, a bardziej to postaram się wykonać Skalpel II.
Nie raz go robiłam, wiem że dam radę, aczkolwiek
ostatnio z moją kondycją kiepsko więc czarno to widzę, ale
zawsze lepiej coś zrobić niż siedzieć w miejscu.
***
Z jedzeniem dobrze, bez problemu, idzie jakoś do przodu. :)
Tylko nie wiem czemu mnie boli brzuch tak od wczoraj :C
Mam nadzieję,że minie!
Ale dzisiaj dostałam trzy komplementy.
1. Od koleżanki z klasy,że nogi mi schudły!
2.Od chłopaka,który potwierdził,że mi schudły :D
3. Od mamy,która powiedziała,że widać :)
No dobrze!
Idę działać, bo duuużo tego.
Ćwiczenia, "Lalka", biosynteza białek, angielski ..
aaaa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz